Organizacja tak ważnego wydarzenia, jak wieczór panieński jest niezwykle miłym akcentem w stresującym okresie ślubnych przygotowań. Dlatego ten dzień powinien być naprawdę wyjątkowy. Tylko jak to zrobić?

Przyjacielska niespodzianka
Obowiązek organizacji wieczoru panieńskiego spoczywa zazwyczaj na świadkach oraz druhnach. Są to osoby, które dobrze znają upodobania Panny Młodej, wiedzą, jakie są jej oczekiwania i jak wyobraża sobie ten wyjątkowy dzień. Może w rozmowach zwierzała się wam, jak wyobraża sobie ten wyjątkowy dzień. Wyjazd do innego miasta, noc pełna niesamowitych atrakcji, a może relaks z drinkiem z palemką i babskie pogaduchy? Proponujemy połączyć te pomysły i sprawić, aby ten czas był naprawdę niezapomniany.

Gdzie i jak?

Zlokalizowany w centrum Krakowa hotel Hilton Garden Inn**** to idealne miejsce na zorganizowanie tego typu wyjazdu. Dlaczego? Jest to niezwykle luksusowy obiekt, który pozwala na oderwanie się od codziennych obowiązków oraz relaks. Niewątpliwie sprzyja temu położenie, w pobliżu starego miasta oraz głównych, krakowskich atrakcji. Możecie więc bez skrępowania ruszyć na wycieczkę szlakiem królów polski, pobawić się w najlepszych klubach oraz restauracjach i wczuć się w klimat miasta, które pomimo swojej historii – nigdy nie zasypia. Po dniu pełnym wrażeń czeka na was komfortowy pokój z pięknym widokiem, a także strefa fitness, która niewątpliwie pomoże wam powrócić do sił i podnieść poziom endorfin w organizmie.

Błogie lenistwo

W Hotelu Hilton Garden Inn Kraków**** znajdziecie również niezwykle klimatyczną kawiarnię Globe, która jako jedyny polski bar posiada akredytację Międzynarodowego Stowarzyszenia Barmanów. Jeśli więc nie chcecie opuszczać hotelowych murów, możecie oddać się świetnej zabawie w klimatycznych wnętrzach obiektu. Czekają tutaj na was także dwie restauracje oraz przytulny salon. Można więc stwierdzić, że wszystko, co jest wam potrzebne, aby spędzić wymarzony wieczór panieński, znajduje się w jednym miejscu. W Hotelu Hilton Garden Inn Kraków****.

www.hiltonhotels.com