Precz z tradycją! Nietypowy ślub
W lesie, w jaskini, na wodzie, pod wodą, pod ziemią, w centrum handlowym, na Kasprowym Wierchu czy w powietrzu. Ewentualnie „garden version” w stylu zachodnim. Niektórym nie wystarcza Urząd Stanu Cywilnego, ani najwspanialsza świątynia. Chcą podkreślić wyjątkowość dnia i charakter związku.
Negocjacje
Początek to standard – kompletowanie potrzebnych dokumentów. Następnie niezbędna jest rozmowa z urzędnikiem, czy w ogóle istnieje możliwość przeprowadzenia nietypowych zaślubin. Najlepiej (prawdopodobnie będzie to konieczne) umówić się z kierownikiem USC, któremu osobiście wytłumaczycie swój pomysł oraz przedstawicie prośbę w oficjalnym piśmie.
Fot. Mariola Suder MAGINEO
Zastanówcie się nad argumentami. Nie ma gwarancji, że uzyskacie zgodę. Czasami ślubów zaplanowanych na jeden dzień jest zbyt dużo i zwyczajnie nie ma możliwości, aby oddelegować urzędnika, lub skutki prawne zawarcia związku w niestandardowych okolicznościach nie są sprecyzowane. Zdecydowanie warto podjąć próbę. Niczego nie tracicie, a wasza radość z sukcesu będzie ogromna.
Fot. Marek Koteras
Gdy już się uda
Każdą przestrzeń można zaadaptować do warunków ślubnych. Wystarczy ściśle przestrzegać wskazówek wytyczonych przez Urząd Stanu Cywilnego. Zazwyczaj nie wolno zapomnieć o godle, odpowiednio zawieszonym lub postawionym, i miejscu, gdzie będzie podpisywany akt małżeństwa.
Zminimalizujcie czas, jaki urzędnik będzie musiał poświęcić na udzielenie nietypowego ślubu. Jeśli tylko macie taką możliwość, postarajcie się zorganizować mu dojazd. To także jeden z argumentów pomocnych w negocjacjach o udzielenie zgody na nietypowy ślub.
Fot. Piotr Marek
Za granicą
Może połączenie uroczystości z podróżą poślubną? Ten wariant często okazuje się tańszy niż ślub i wesele w Polsce. W utrzymanych w wymogach lokalnej kultury zaślubinach uczestniczą jedynie najbliżsi.
Z rodzimego USC powinniście uzyskać stosowne zaświadczenie umożliwiające zawarcie małżeństwa za granicą, a po powrocie należy oficjalnie potwierdzić zmianę stanu cywilnego. Wszystkie dokumenty muszą być przetłumaczone przez tłumacza przysięgłego. Możliwość zagranicznego ślubu proponuje już wiele wyspecjalizowanych biur podróży.
A jeśli jednak się nie uda? Tradycyjny ślub także daje wachlarz możliwości do zaakcentowania waszych zainteresowań. Czasami jeden dobrze przemyślany detal zrobi większe wrażenie niż zapierająca dech w piersiach sceneria.
Marta Przywała
Więcej w najnowszym wydaniu „Magazynu Wesele” nr 4 (32) 2013/2014
