Obecnie mamy dwa gorące trendy w modzie męskiej: z jednej strony lata 50.  (fantazyjne muszki wszelkich rodzajów i wygląd gwiazdy filmowej z czasów Wielkiego Gatsby’ego), a z drugiej trend luksusu,  dla którego termin „przesadzić z elegancją” po prostu nie istnieje. Obie te tendencje doskonale komponują się z wymarzoną ślubną otoczką, są stosunkowo łatwe w użyciu (wystarczy w zasadzie garniturowa klasyka plus drobne dodatki), przede wszystkim znajdziemy je w każdym salonie mody męskiej GIACOMO CONTI.

Przyszły Pan Młody ma więc w czym wybierać. Jeśli bliżej mu sercem do lat 50. ubiegłego wieku, najlepiej sprawdzi się klasyczny czarny garnitur ozdobiony tzw. pipingiem (ozdobne obszycie krawędzi marynarki) lub garnitur smokingowy, którego atłasowe klapy w szpic świetnie zaprezentują się z gładką muszką. Jeżeli zaś to trend luksusu bardziej wpasowuje się w obraną już koncepcję ślubnej uroczystości, zarówno czarny, jak i granatowy smoking, z pewnością zostaną docenione przez przyszłą Pannę Młodą, a także gości weselnych.

Oczywiście, faux paus nie jest też nieśmiertelny kanon Pana Młodego – ciemny garnitur matowy bądź z połyskiem, lśniąca bielą koszula, eleganckie spinki oraz krawat. Każdorazowo stylizację wybierać należy pod indywidualną sylwetkę i typ urody Pana Młodego, suknię jego ukochanej oraz swoje „ślubne marzenie”.

Przyszłym małżonkom polecamy więc najprostsze rozwiązanie: odwiedźcie jeden z naszych salonów ze zdjęciem sukni Panny Młodej i albo powiedzcie czego szukacie, albo czego chcecie uniknąć. Obsługa naszych salonów z pewnością podpowie wam, na co należy zwrócić uwagę, przedstawi dostępne modele oraz pomoże dobrać zarówno koszulę ślubną, jak i wszelkie dodatki typu krawat, mucha czy poszetka.

Zastanawiających się nad wyborem ślubnego garnituru i dodatków, zapraszamy na stronę www.slub.giacomo.pl, gdzie znajdują się szczegóły konkursu, w którym nagrodą jest podróż poślubna do Zjednoczonych Emiratów Arabskich oraz lista salonów z profesjonalną obsługą.

Magdalena Nowaczyk,

GIACOMO CONTI

www.giacomo.pl

Więcej w najnowszym wydaniu „Magazynu Wesele” nr 4 (32) 2013/2014