Czym obsypać Młodą Parę?
Po wyjściu z kościoła świeżo upieczeni małżonkowie, zgodnie z tradycją, zostają obsypani garściami ryżu, który symbolizuje płodność i dostatek. Czy aby na pewno rzucanie ryżu jest najlepszym sposobem na uczczenie tego momentu?
Tradycja wciąż najważniejsza
Ryż, mimo iż jest najbardziej tradycyjnym i najtańszym wyborem, przysparza zawsze Parze Młodej nie lada problemów. Najbardziej daje się we znaki Pannie Młodej, która przez całe wesele znajduje drobne ziarenka we włosach, za dekoltem i w innych zakamarkach sukni ślubnej. Ryż nie oszczędza, również stroju Pana Młodego, pozostawiając na nim białe ślady. Ryż stanowi, także duży problem dla księży. W obawie przed zlatującymi się gołębiami, które mogą zanieczyścić fasadę kościoła, niejednokrotnie zakazują rozrzucania na swoim terenie jakiegokolwiek pokarmu.
Odrobina romantyzmu
Bardziej romantycznym rozwiązaniem jest obrzucanie Młodych płatkami kwiatów. Najlepiej będą się prezentowały płatki żywych kwiatów w kolorze białym bądź czerwonym. Świeże płatki wymagają odpowiedniego przechowywania – należy skropić je wodą, a następnie trzymać w lodówce. Płatki kwiatów w dużej ilości są drogą opcją, dlatego wiele Par Młodych w poszukiwaniu oszczędności wybiera sztuczne.
Trochę nowości
Niezwykle efektownym pomysłem jest wykorzystanie baniek mydlanych, które puszczone nad głowami Młodej Pary dają piękny i oryginalny efekt. Decydując się na bańki, do wyboru mamy malutkie zestawy do samodzielnego robienia baniek oraz urządzenia, które automatycznie je wytwarzają.
Najsłodszym pomysłem jest rzucanie małych cukierków. Sprawdza się to szczególnie dobrze, jeśli wśród gości weselnych jest dużo dzieci. Ku uciesze Pary Młodej oraz księdza najmłodsi pomogą w wyzbieraniu sprzed kościoła wszystkich porozrzucanych słodkości.
Urszula Kidawa
Agencja Ślubna Blue Bell
Więcej w najnowszym wydaniu „Magazynu Wesele” nr 2 (34) 2014