Chapeau bas!

Z okazji 150. urodzin marki Bourjois postanowiliśmy opowiedzieć jej magiczną historię o podkreślaniu kobiecego piękna na przestrzeni wieków. Bourjois towarzyszyła kilku pokoleniom kobiet w przełomowych chwilach ich życia. Autentyczność marki oraz francuska radość i wdzięk zyskały sympatię milionów kobiet na całym świecie.

Poza teatrem

Bourjois pojawiła się w teatralnej francuskiej dzielnicy Paryża w 1863 roku. Wówczas to aktor Joseph-Albert Ponsin stworzył kosmetyki do makijażu dla aktorek. Pierwszym produktem były kolorowe kredki nazwane cechami postaci teatralnych. Kiedy w 1868 roku firmę przejął jej współwłaściciel, Alexandre Napoleon Bourjois, marka stała się ogólnodostępna, a nazwisko właściciela rozbrzmiewało echem w każdym zakątku świata. W 1898 roku katalog firmy Bourjois obejmował już ponad 700 produktów. Uznanie zyskały m.in. perfumy, róże oraz jawajski puder ryżowy, kupowany równie chętnie jak ciepłe francuskie bagietki.

Fot. Mat. Prasowe Bourjois

Fot. Mat. Prasowe Bourjois

Fot. Mat. Prasowe Bourjois

Fot. Mat. Prasowe Bourjois

Poza krajem

W 1928 roku Bourjois stworzyła luksusowe perfumy Soir de Paris. Intrygująca kompozycja goździka, jaśminu, irysa, prowansalskiej róży oraz drzewa sandałowego sprawiła, że sława marki przekraczała granice państw i kultur. W latach 20. ubiegłego wieku istniała już w 120 krajach na całym świecie, zdobywając przy tym liczne wyróżnienia. Towarzyszyła również kobietom w procesie emancypacji. Babette, wyimaginowana mieszkanka Paryża, okazała się inspiracją dla wielu kobiet. Paryżanki, na łamach magazynów, mogły śledzić, jak zmienia się ona z chłopczycy w uwodzicielskiego wampa. Oczywiście wszystko za sprawą kosmetyków Bourjois!

Fot. Mat. Prasowe Bourjois

Fot. Mat. Prasowe Bourjois

Fot. Mat. Prasowe Bourjois

Fot. Mat. Prasowe Bourjois

 

Bourjois ma miliony zwolenniczek także i dzisiaj. Jej znakiem rozpoznawczym są urocze okrągłe pudełeczka, istniejące niemalże od samego początku. Zamknięte w nich pudry i róże przywodzą na myśl francuską radość życia. Miniaturowe opakowania, stworzone z myślą o kobietach dynamicznych i wyzwolonych, w połączeniu z finezyjnym designem, stały się przyjacielem milionów kobiet na całym świecie.

Joanna Marona

Więcej w najnowszym wydaniu „Magazynu Wesele” nr 3 (31) 2013

Podziel się ze znajomymi!


Zapisz się
do subskrypcji
Magazynu

Otrzymasz od nas
coś fajnego

Zapisz się
do subskrypcji
Newslettera

PARTNERZY:

POLECAMY: