Bukiety ciętych kwiatów wydają się być nieodzownym dodatkiem do prezentu ślubnego. Czy istnieje jakaś ciekawsza alternatywa, o jaką moglibyśmy poprosić zaproszonych gości? 

Z kwiatkiem czy bez kwiatka?

Żywot ciętych kwiatów nie przekracza 3-4 dni. Niektóre bukiety już dzień po weselu nie wyglądają zachwycająco. Problemem jest też transport kwiatów po weselu. Pamiętajmy, że poza nimi, musimy zabrać ze sobą: prezenty, ślubne stroje, pozostały po weselu alkohol i jedzenie. Jeśli chcecie zrezygnować z otrzymania kwiatów na ślubie to koniecznie musicie o tym powiadomić swoich gości. Najlepszym sposobem jest umieszczanie takiej informacji na zaproszeniu. Jeżeli nie wiecie jak to zrobić, poszukajcie żartobliwych wierszyków, których przykłady znajdziecie w Internecie.

O co prosić?

Zawsze zachęcam Pary, aby dodatkiem do prezentu były drobiazgi, które można przekazać najbardziej potrzebującym. Możecie poprosić o: artykuły szkolne dla dzieci z domu dziecka czy karmę dla zwierząt ze schroniska. Pamiętajmy, aby przed taką zbiórką zadzwonić do miejsca, które chcemy wspomóc i upewnić się, czego najbardziej potrzebują.

Ślubne bukiety możemy również wymienić na wino. Dzięki temu niejedna Para Młoda po weselu może pochwalić się wypełnioną po brzegi winną „piwniczką”. Dla osób, które lubią czytać proponuję książki, dla melomanów idealnym podarunkiem byłyby płyty, a dla miłośnika kina – filmy DVD. Poszukiwaczom szczęścia proponuję kupony lotto lub zdrapki.

Urszula Kidawa

Agencja Ślubna BLUE BELL

www.bluebell.com.pl

Więcej w najnowszym wydaniu „Magazynu Wesele” nr 1 (33) 2014