Zmiana koloru włosów przed ślubem? Postaw na bezpieczny OKSYDANT!

W ferworze ślubnych przygotowań łatwo jest wpaść w pułapkę stresu. Znalezienie wymarzonej sukni, miejsca na wesele, stworzenie listy gości… i wybór idealnej fryzury! Może marzysz o jasnych pasmach, ale brak ci czasu na fryzjera? Zanim wprowadzisz w życie pomysł rozjaśniania włosów, dowiedz się wszystkiego na temat oksydantów. Dzięki odpowiedniemu przygotowaniu możesz wykorzystać koloryzację jako czas dla siebie i odpoczynek od przedślubnej gorączki.

Czym jest oksydant?

Oksydant, inaczej utleniacz, to woda utleniona w postaci kremowej konsystencji. Podczas farbowania oksydant rozprasza naturalny pigment włosów i utleniając je prowadzi do odbarwienia. Zależnie od stężenia, utleniacz będzie miał różną moc, a tym samym przyniesie inny efekt.

Oksydanty mają 4 dostępne warianty stężenia:

  • Stężenie 3% – najdelikatniejsza wersja oksydantu. Pozwala nieznacznie rozjaśnić, lub przyciemnić włosy. Nie poleca się stosowania tego utleniacza do włosów siwych – w ich przypadku może okazać się nieskuteczny. 
  • Stężenie 6% – rozjaśnia włosy o 1-2 tony i jest używane przy klasycznym farbowaniu. Dobrze pokrywa siwe włosy, a na włosach blond daje dowolny efekt przyciemnienia.
  • Stężenie 9% – tej wersji używa się do rozjaśniania wcześniej nie farbowanych ciemnych włosów. Włosy zyskują kolor o 2-3 tony jaśniejszy od wyjściowego. Taki utleniacz radzi sobie z ciemnymi odrostami, ale może podrażniać skórę głowy.
  • Stężenie 12% – rozjaśnia nawet o 5-6 tonów. Oksydant 12% ma zastosowanie przy dekoloryzacji nawet bardzo ciemnych włosów, jednak tak wysokim stężeniem łatwo można spalić włosy. Jeśli czeka cię mocne rozjaśnianie, zdecyduj się na profesjonalny zabieg w salonie fryzjerskim, żeby uniknąć ewentualnych zniszczeń na włosach.

Jak dobrać oksydant?

Wesele to idealna okazja do zainwestowania w profesjonalną farbę do włosów – gwarancja dobrej jakości może być w tym przypadku bezcenna. Do takiej farby dobiera się odpowiednie stężenie oksydantu, który jest odpowiedzialny za efekt koloryzacji. Zanim jednak zdecydujesz się na konkretny produkt, musisz dobrze określić stan i rodzaj twoich włosów – od ich kondycji zależy działanie utleniacza, a tym samym rezultat farbowania. Weź pod uwagę grubość włosów, stopień ich zniszczenia, a także aktualny odcień. Dzięki takiej wnikliwej analizie możesz osiągnąć wymarzony kolor, który będzie zachwycał nie tylko w dniu ślubu!

Jak działa oksydant?

Zmiana koloru włosów za pomocą oksydantu i farby polega na połączeniu dwóch procesów – rozjaśniania i koloryzacji. Za ten pierwszy element odpowiedzialny jest właśnie oksydant, który, prowadząc do reakcji utleniania, odbarwia włosy i przygotowuje je na przyjęcie farby. Jeśli planujesz koloryzację w związku ze ślubem i nie masz czasu na niedociągnięcia, zdecyduj się na profesjonalną farbę i odpowiednio dopasowany utleniacz. Farby drogeryjne są zazwyczaj sprzedawane w zestawie z oksydantem i nie mają określonego stężenia, co uniemożliwia określenie stopnia utleniania i założenie efektu.

Jakie są konsekwencje niewłaściwego dobrania oksydantu?

Jeśli zdecydujesz się na zbyt niskie stężenie utleniacza, na twoich włosach mogą pojawić się nieatrakcyjne plamy, a zabieg przyczyni się do wypłukiwania barwnika. Oksydant o niskiej mocy może także okazać się mało skutecznym w przypadku włosów grubych i gęstych. Z kolei cienkie, delikatne włosy, które są podatne na uszkodzenia, raczej nie polubią się z silnym utleniaczem. Dodatkowo wysokie stężenie oksydantu często powoduje wystąpienie żółtych plam, szczególnie na włosach ciemnych i wcześniej farbowanych.
Fot. mat. prasowe Firmy

Podziel się ze znajomymi!


Zapisz się
do subskrypcji
Magazynu

Otrzymasz od nas
coś fajnego

Zapisz się
do subskrypcji
Newslettera

PARTNERZY:

POLECAMY: