Zadbane dłonie to bez wątpienia wizytówka każdej kobiety. Zdecydowany uścisk dłoni stanowi o naszej sile i pewności siebie. Warto przy okazji ważnych spotkań czy to na gruncie zawodowym, czy towarzyskim o tym pamiętać. Na pewno stresująca jest pierwsza wizyta w domu przyszłych teściów – zastanawiamy się jak się ubrać, co mówić, by dobrze, wypaść a przy tym zachowywać się naturalnie. Pierwsze wrażenie jest bardzo istotne. Podając dłoń na przywitanie pamiętajmy, że już pierścionek czy bransoletka dużo może o nas powiedzieć.

Pomocna towarzyszka

Jeśli należymy do osób mocno gestykulujących, bransoletka może stać się naszą przyjaciółką. Oczywiście, jeżeli jest dobrze dobrana. Wtedy potrafi zamaskować niedoskonałości ciała i podkreślić nasze walory. Osoby o drobnej budowie, szczupłych rękach powinny nosić duże bransoletki typu kajdany lub tzw. stalowe mankiety. Podkreślą one naszą delikatność i niewinność. Różnorodność wzorów oraz materiałów zaspokoi każde gusta. Dzięki szerokiej powierzchni i ciekawym zakończeniom nie zsunie się z dłoni, a przy tym doda nam seksapilu.

Przy mocno zbudowanym nadgarstku i szerokiej dłoni zaleca się noszenie bransoletek na wysokości 6-10 cm od nadgarstka, nie zaś na jego linii. Dzięki temu zabiegowi optycznie wydłużymy odcinek od czubków palców po krawędź bransolety, co sprawi, że dłoń wyda się szczuplejsza. Kobiety o krótkich lub grubych rękach winny przekonać się do cienkich bransoletek typu łańcuszek. Oczywiście najładniej prezentować się będzie wykonana z metali szlachetnych, jak srebro lub złoto, ale jeśli nie stać nas na taki wydatek warto poszukać podobnych wzorów wśród biżuterii sztucznej, która coraz lepiej imituje szlachetne kruszce.

Oczywiście platyna, złoto czy srebro dodają kobiecej urodzie najwięcej blasku, jednak młodym dziewczynom uroku przysporzy również bransoletka wykonana z naturalnego kryształu, lawy wulkanicznej czy oryginalnego połączenia drewna i skóry. Ważne by ozdoba stanowiła odzwierciedlenie osobowości i pasowała do naszego stylu oraz okoliczności.

Jeśli preferujemy styl niezobowiązujący i bardzo dziewczęcy idealnym rozwiązaniem są kangany. Są to cienkie bransoletki noszone po kilka lub kilkanaście na jednej ręce, wykonane z materiałów gładkich jak: szkło, metal, plastik czy malowane drewno. Poruszając rękami, bransoletki obijają się o siebie i zmieniają swoje położenie na nadgarstku, odtwarzając przy tym charakterystyczny dźwięk porównywany do szumu wiatru. Nie tak dawno modne były również bransolety z dopinanymi charmsami, czyli elementami mającymi symboliczne znaczenie. Nosiło się je tak, aby wiszące przywieszki widoczne były na nadgarstku. Obecnie większą popularnością cieszy się odmiana włoska, gdzie poszczególne segmenty są ze sobą dokładnie połączone, tworząc przylegający do skóry szereg metalowych ozdób.

Ozdoba z czasów Al Capone

Pierścionek zaręczynowy na kobiecej dłoni zawsze prezentuje się doskonale. Jest to wszak znak miłości i oddania naszego wybranka. Coraz częściej po ślubie nosimy go nadal, zwłaszcza jeśli został dobrany idealnie pod obrączkę. Razem tworzą całość, stanowiącą wystarczający element biżuteryjny do niemal każdego stroju. Wśród najczęściej wybieranych wzorów dominuje „chaton”, czyli jeden prosty brylant znajdujący się w oprawie z klasycznego lub białego złota. Modne są też wzory z kolorowymi kamieniami lub takie o asymetrycznych kształtach, z oryginalną linią i grawerem.

Jeśli jednak chciałabyś podkreślić swój image oryginalną biżuterią, załóż pierścionek koktajlowy. Wyróżnia go wielkość, kształt i kolor. Do wyboru są zarówno wzory z motywem zwierzęcym, floralnym, jak i te złożone z kilkunastu drobnych kamyczków czy koralików. Na co dzień noś te w stonowanych kolorach, ale jeśli chcesz przyciągnąć uwagę załóż o barwie fluorescencyjnej. To ozdoba, która nie znosi konkurencji, wyjątek stanowi jedynie obrączka.

Justyna Abdank-Kozubska

Więcej w najnowszym wydaniu „Magazynu Wesele” nr 1 (33) 2014