Okrycia do odkrycia

Spora grupa zakochanych, decyduje się na ślub podczas urokliwej złotej polskiej jesieni czy też magicznie oprószonej śniegiem zimy. Panna Młoda staje wówczas przed dylematem: co założyć na suknię ślubną? Istnieje cały wachlarz możliwości w zakresie doboru odpowiedniego okrycia wierzchniego.

Fot. Pastelove Kadry

Fot. Pastelove Kadry

Sweterki, chusty, szale, poncza, koszule, kurtki, etole czy zjawiskowe peleryny. Wybór okrycia ramion Panny Młodej na chłodniejsze miesiące wcale nie ogranicza się tylko i wyłącznie do mało oryginalnych bolerek, które na szczęście powoli odchodzą do lamusa. Oczywiście, wszystko to rzecz gustu i upodobań, jednak jeżeli zależy ci na wyróżnieniu się z grona innych Panien Młodych, to zachęcamy cię do odwagi i zabawy modą. Co ważne, wcale nie musisz szukać okrycia wierzchniego w ekskluzywnych salonach ślubnych. Miej oczy szeroko otwarte, a nuż podczas zwykłych zakupów znajdziesz coś wyjątkowego również na TEN dzień?

Fot. Mat. Prasowe:

Fot. Mat. Prasowe: 1. Viola Piekut; 2. Miss Selfridgre/Zalando.pl; 3. Esprit/Zalando.pl; 4. Swing/Zalando.pl

Sweterek dobry na wszystko

Zapewne masz ich w swojej szafie całe mnóstwo – krótsze, dłuższe, delikatne, ażurowe, gładkie czy też ozdobione koralikami. Zapinane na guziczki czy perełki, przewiązane paskiem lub całkiem proste. Do tego dostępne w praktycznie każdym możliwym kolorze. Ilość fasonów i duża dowolność łączenia ich z różnymi innymi ubraniami czyni sweterki jednym z popularniejszych ślubnych okryć. Z pewnością ich dodatkową zaletą jest stosunkowo niska cena i dostępność w każdej sieciówce. Bez problemu włożysz go także na inne okazje, więc nie będzie to zakup jednorazowy. Jeżeli masz gorący temperament i kochasz kolory, możesz to wyrazić, zakładając do sukni sweterek o zdecydowanej barwie, np. czerwony czy niebieski. Wcale nie musisz się ograniczać wyłącznie do bieli. Ten element garderoby, odpowiednio dobrany do sukni ślubnej, wprowadzi nieco luzu i sprawi, że będziesz wyglądać po prostu uroczo.

Fot. Mat. Prasowe:

Fot. Mat. Prasowe: 5. Tomaotomo.com; 6. Molly Bracken/Zalando.pl; 7. Sinsay; 8. Viola Piekut

Nie tylko dla mężczyzn

Koszule dżinsowe, w kratę czy delikatne kwiaty, potrafią dodać ślubnej stylizacji niezwykłego charakteru i wyrazistości. Są też świetne jako dodatkowe okrycie podczas jesiennych, poślubnych sesji zdjęciowych, np. w stadninie koni. Oryginalnie i bardzo na luzie. Jeżeli nie przepadasz za zbyt grzecznymi i oczywistymi zestawieniami ubrań, to koszula może być dla ciebie dobrym pomysłem.

Fot. Mat. Prasowe:

Fot. Mat. Prasowe: 9. Tory Burch/Moliera 2; 10. Ralph Lauren/Moliera 2; 11. Swarovski; 12. Saint Tropez/Zalando.pl

Podobnie kurtki. Może niekoniecznie od razu skórzane, aczkolwiek są i takie kobiety, które nawet podczas ślubu lubią pokazać w ten sposób drzemiący w nich pazur. Idealnie będą prezentować się z opinającymi sylwetkę sukniami-rybkami, dodając im totalnie nowego wyrazu i – ponownie – pomagając uniknąć modowego banału.

Fot. Mat. Prasowe:

Fot. Mat. Prasowe: 13. Mohito; 14. Barbajada/Moliera 2; 15. Kenzo/Moliera 2; 16. Mohito

Otulona ciepłem

Na ślubach w górach są całkiem normalnym i oczywistym wyborem okrycia wierzchniego. Mowa o kolorowych chustach, które wcale nie muszą mieć wyłącznie typowo góralskich motywów, równie dobrze sprawdzą się na nich bardziej stonowane i eleganckie wzory. Chusty są wygodne, łatwe do szybkiego narzucenia, a te z ciekawymi aplikacjami czy dodatkowymi frędzlami idealnie podkreślą styl boho. Jeżeli nie należysz do fanek klasycznych futerek czy kożuszków na zimę, to pomyśl o grubszym i szerszym szalu czy też poncho. Z nimi na pewno unikniesz nijakości i… przemarznięcia.

Aleksandra Sibistowicz-Krzyżok

Więcej w najnowszym wydaniu „Magazynu Wesele” nr 4 (40) 2015/2016

Podziel się ze znajomymi!


Zapisz się
do subskrypcji
Magazynu

Otrzymasz od nas
coś fajnego

Zapisz się
do subskrypcji
Newslettera

PARTNERZY:

POLECAMY: