Misja przedślubna – usunąć niedoskonałości!

Każda Panna Młoda w dniu swojego ślubu chce być najpiękniejsza. Poświęca wiele czasu na wybór wymarzonej sukienki i eleganckiej fryzury, dba o staranny manicure i makijaż podkreślający jej urodę. Idealnego wizerunku nie powinny zepsuć niedoskonałości, na szczęście przedwiośnie jest najlepszym okresem na ich usunięcie!

Przebarwienia skóry są powszechnym zjawiskiem dotyczącym osób w każdym wieku. Ich przyczyną są zaburzenia wydzielania i gromadzenia melaniny, czyli barwnina znajdującego się w skórze. Zadaniem melaniny jest blokowanie szkodliwych dla naszego organizmu promieni UV – to właśnie jej działaniu zawdzięczamy piękną opaleniznę latem. Zdarza się jednak, że w pewnym fragmencie skóry ten pożyteczny związek gromadzi się w nadmiarze – wtedy tworzy się przebarwienie. Niektóre z nich są wrodzone (np. piegi lub znamiona), a inne nabyte (powstają z wiekiem, w wyniku nadmiernej ekspozycji na słońce, na skutek choroby lub wahań hormonalnych). Trudne do usunięcia są także blizny potrądzikowe zwane zanikowymi. Często mimo odpowiedniego leczenia dermatologicznego na twarzy pozostają szpecące bruzdy i zaczerwienienia, których nie sposób pozbyć się domowymi sposobami. Równie nieestetycznie wyglądają rozszerzone naczynka. Najczęściej ich powstawanie ma podłoże genetyczne, ale może być też jednym z wczesnych objawów trądziku różowatego. Cienie pod oczami dodają lat i nadają twarzy smutny, zmęczony wyraz – a przecież nie o to chodzi Pannie Młodej! Nie można też zapominać o wyglądzie ciała – szczególną uwagę trzeba zwrócić na nogi, plecy i dekolt.

Lepiej zapobiegać…

Ponieważ przyczyną większości przebarwień jest niekorzystne działanie słońca, podstawą pielęgnacji powinny stać się kosmetyki zawierające w swym składzie wysoki filtr UV. To niezmiernie ważne nie tylko latem, ponieważ szkodliwe promienie ultrafioletowe działają nawet w pochmurne dni. Jeśli chcemy cieszyć się słonecznym odcieniem skóry, zamiast w kąpiel solarną lepiej zainwestować w dobry preparat samoopalający. Większość zmian barwnikowych wynika także ze stresu, złej diety i niedoboru snu, dlatego przed ślubem, mimo wielu obowiązków, warto poświęcić nieco czasu na relaks.

FOT. MAT. PRASOWE ESTEE LAUDER

Problem – i co dalej?

Rynek kosmetyczny oferuje szeroką gamę produktów niwelujących przebarwienia, blizny potrądzikowe i naczynka. Najpowszechniejszymi środkami wybielającymi są hydrochinon i jego łagodniejsze pochodne, retinoidy, delikatne kwasy (np. kojowy lub azelainowy) oraz witamina C. Zawarte są w kremach, tonikach, maseczkach i peelingach – ich działanie można wspomóc domowymi metodami, takimi jak przemywanie twarzy sokami z cytrusów lub naparem z rumianku oraz nakładanie plasterków świeżych ogórków (co dodatkowo nawilża skórę). W przypadku zmian usytuowanych w głębszych partiach skóry najlepiej zdecydować się na cykl zabiegów w gabinecie medycyny estetycznej. Zalecane są peelingi kwasami (lekarz decyduje, który zastosować) lub kawitacyjne (wykonywane przy użyciu ultradźwięków), punktowa krioterapia i laser.

Cerze naczynkowej najbardziej szkodzą zmiany temperatur, dlatego w chłodne dni należy nakładać tłusty krem, który jest izolatorem. Trzeba unikać wizyt w saunie oraz gorących kąpieli. Do najcenniejszych składników w kosmetykach zalicza się witaminę K i miłorząb japoński, które wzmacniają ścianki naczyń krwionośnych. Aby zamaskować zaczerwienienia, pod puder można kłaść zielony korektor (dostępne są też podkłady z delikatnym zielonym pigmentem). Z profesjonalnych zabiegów zaleca się zamykanie naczynek prądem lub laserem.

Najlepszą metodą na uniknięcie blizn zanikowych jest odpowiednie leczenie trądziku, czyli używanie leków i kosmetyków zapisanych przez dermatologa. Rzadko jednak zdarza się, że po zakończeniu terapii twarz pozostaje gładka, dlatego warto uzbroić się w cierpliwość i dobry krem redukujący zmiany, np. z kolagenem, delikatnymi kwasami złuszczającymi, wyciągami z masy perłowej albo śluzu ślimaka. Niezbędne bywają profesjonalne zabiegi, takie jak peelingi, mikrodermabrazja (usuwanie górnej warstwy naskórka specjalną głowicą), a także laser frakcyjny.

Istnieje kilka skutecznych domowych sposobów na zmniejszenie cieni i obrzęków pod oczami: okłady z rumianku lub zielonej herbaty i delikatny masaż kostkami lodu zawiniętymi w ściereczkę. Warto też zainwestować w dobry krem z dodatkiem witaminy C oraz naturalnymi ekstraktami: ze świetlika, bławatka, miłorzębu lub kasztanowca. Osobom oczekującym natychmiastowego efektu można zaoferować silnie nawilżające i ujędrniające zabiegi – płatki kolagenowe, wypełnienie kwasem hialuronowym lub delikatny masaż.

Czego suknia nie zakrywa…

Wiele modnych sukni ślubnych odsłania plecy, dlatego im również należy poświęcić nieco uwagi. Niewielkie krostki można wyeliminować poprzez używanie naturalnych mydeł (np. z Aleppo lub z dodatkiem glinek) oraz delikatnie złuszczających maści z kwasem salicylowym albo glikolowym. Częste zmiany gąbki używanej do kąpieli pozwolą na eliminację bakterii, które przyczyniają się do zaostrzenia zmian. Jeśli problem jest uporczywy, można skorzystać z zabiegu manualnego oczyszczania w gabinecie kosmetycznym. Niedoskonałości pojawiające się na delikatnej skórze dekoltu należy eliminować w taki sam sposób jak na twarzy, najlepiej po wcześniejszej konsultacji. Na jej stan korzystnie wpłyną też zabiegi nawilżające, zarówno te domowe (peeligi enzymatyczne i balsamy), jak i kosmetyczne (masaż olejkami i specjalistyczne maseczki).

Warto też rozprawić się z cellulitem, zwłaszcza jeśli suknia ślubna lub kreacja na poprawiny będzie odsłaniać nogi. Jest to jedna z najbardziej uporczywych przypadłości kobiecej urody, a najlepsze efekty daje połączenie kuracji domowej (czyli regularnego wcierania balsamów i kremów wraz z masażem ostrą gąbką lub rękawicą) i zabiegów w gabinecie medycyny estetycznej dobranych przez lekarze odpowiednio do potrzeb skóry (może to być np. drenaż limfatyczny, masaż bańką chińską, endermologia, mezoterapia lub ultradźwięki).

Nie bój się lekarza!

Mimo dużego wyboru rozmaitych kosmetyków i zabiegów niwelujących różne defekty, przed rozpoczęciem kuracji lub serii zabiegów stan swojej skóry należy skonsultować z dermatologiem, ponieważ niektóre zmiany mogą być objawami poważniejszych chorób, np. problemów z układem krążenia, zaburzeń hormonalnych lub alergii na niektóre składniki pochodzenia roślinnego. Raz w roku, po powrocie z wakacji, warto zbadać swoje znamiona pod dermatoskopem, ponieważ pozwala to na wczesne wykrycie czerniaka i innych zmian nowotworowych.

 

Ciesz się młodszą skórą! – porady eksperta

FOT. MAGDALENA KALINOWSKA

Gładka skóra o jednolitym kolorycie i właściwym napięciu – to rzadkość. Większość klientek gabinetów kosmetycznych szuka sposobów, aby zlikwidować niedoskonałości cery: łojotok, blizny potrądzikowe, przebarwienia, nadmiernie rozszerzone pory i naczynka. Z myślą o nich Dermika stworzyła profesjonalną linię kosmetyków i towarzyszących im zabiegów.

Szczególnie szerokie spektrum działania ma nowość w ofercie – RE A.G.E. VIT C, czyli zabieg rewitalizujący z kompleksem odwracającym procesy glikacji naskórka. Z upływem czasu, pod wpływem działania glukozy, następuje zanik struktury włókien utrzymujących jędrność i napięcie skóry. Zjawisko to, nazywane glikopochodnym starzeniem się skóry, polega na sieciowaniu włókien cząsteczkami cukru, przez co tracą one swoje właściwości. Elastyczny szkielet białkowy, dzięki któremu skóra jest elastyczna i sprężysta, ulega stopniowej degradacji, co spowalnia procesy metaboliczne. Zabieg RE A.G.E. VIT C swoje odmładzające działanie zawdzięcza zaawansowanym technologicznie preparatom chroniącym skórę przed starzeniem się i odwracającym negatywne skutki tego procesu.

Kluczowymi składnikami zastosowanymi w preparatach są: peptydowy kompleks deglikacyjny, molekuły witalności aktywizujące metabolizm komórek, witamina C forte, łatwiej przenikająca przez barierę naskórka, stymulująca syntezę kolagenu i wyhamowująca destrukcyjne działanie wolnych rodników, oraz olejek abisyński otrzymywany z nasion afrykańskiej rośliny bogatej w kwasy omega-6 i omega-9, który poprawia nawilżenie i wygładzenie oraz aktywizuje metabolizm skóry.

Zabieg jest polecany osobom ze skórą odwodnioną, matową, pozbawioną kolorytu i elastyczności. Jest bardzo przyjemny i daje natychmiastowy efekt poprawy wyglądu. Zaleca się wykonanie serii minimum czterech zabiegów w tygodniowych odstępach, którym towarzyszy pielęgnacja domowa. Po takiej kuracji możemy cieszyć się wyraźnie młodszą, wygładzoną, napiętą i nawilżoną cerą o ładnym kolorycie.

Zapraszamy do gabinetów Dermika Salon & Spa!

Magdalena Kalinowska

Brand Manager Dermika Salon & Spa

Magazyn WESELE 4/44/2016/2017 Anna Sułek

Podziel się ze znajomymi!


Zapisz się
do subskrypcji
Magazynu

Otrzymasz od nas
coś fajnego

Zapisz się
do subskrypcji
Newslettera

PARTNERZY:

POLECAMY: