Przeglądając fora internetowe poświęcone przygotowaniom do ślubu, zwraca uwagę dylemat wielu Panien Młodych dotyczący fryzury i makijażu. Dla każdej kobiety mającej stanąć na ślubnym kobiercu są to niemal podstawowe kwestie, poza suknią oczywiście, które spędzają im sen z powiek. Większość z nas w tym dniu wolałaby oddać się w ręce fachowców. Jak i kiedy się do tego zabrać, aby się nie rozczarować i w dniu ślubu wyglądać olśniewająco? Oto kilka podstawowych porad.

Nie eksperymentuj
Jeśli nie masz swoich sprawdzonych specjalistów, to najlepiej polegać na poleceniach znajomych. Idealnie byłoby, gdybyś widziała już wcześniej efekty ich pracy i odpowiadałyby one twojemu gustowi. Jeżeli jednak nie znasz takich osób, to lepiej pomyśleć                       o poszukiwaniach znacznie wcześniej i po prostu na własnej skórze przetestować ich umiejętności. Z doświadczenia i opowieści wiem, że nawet jeśli trafimy na osobę                  z doświadczeniem i znającą się na swoim fachu, pozostawianie kwestii fryzury i makijażu    na ostatni dzień jest bardzo dużym ryzykiem.

Niestety, często się okazuje, że niby wszyscy mówimy tym samym językiem, ale słyszymy zupełnie co innego. Często proste niedopowiedzenie czy rutyna w pracy wizażysty potrafią skutecznie zrujnować nam ten jedyny dzień w życiu. Dlatego na pytanie, czy wykonywać próbną fryzurę i makijaż, odpowiadamy zdecydowanie: tak!

O cerę zadbaj wcześniej
Dla klientki, kobiety, która nigdy się nie malowała, pojęcie naturalnego, delikatnego makijażu z całą pewnością będzie znaczyło co innego niż dla wizażystki pracującej przy sesjach zdjęciowych, która będzie chciała wykonać komuś makijaż mający przetrwać niemal całą dobę i dobrze wyglądający na zdjęciach. Kilka warstw pudru może stać się tutaj gigantycznym problemem, często nie do przejścia dla klientki.

Kiedy zacząć przygotowania? Jeśli chodzi o twarz, to zależy od tego, jak dbałaś o kondycję swojej skóry do tej pory. Nawet najlepsza makijażystka nie ukryje zaniedbywanej przez lata cery. Jeśli borykasz się z jakimiś problemami skórnymi, jak np. krostki czy przebarwienia, należy o odpowiedniej pielęgnacji i odnowie pomyśleć około pół roku przed datą uroczystości i umówić się do kosmetyczki. Jeżeli zaś jesteś szczęśliwą posiadaczką zdrowej, zadbanej cery, pozostaje tylko kwestia makijażu. Na próbę powinnaś się umówić około       3-4 tygodni przed ślubem, na regulację brwi – dwa dni przed ceremonią.

Zamów salon do domu
Podobnie jest z włosami. Jeżeli do tej pory dbałaś o nie regularnie, to nie wymagają specjalnych zabiegów i wystarczy zacząć przygotowania miesiąc przed ślubem. W innym wypadku musisz spotkać się z fryzjerem po raz pierwszy około trzy miesiące przed uroczystością. Zaczynamy od regeneracji. Odpowiedni dobór koloru, jeśli potrzebujesz farbowania, to chyba najważniejszy punkt programu. Koloryzację oraz próbną fryzurę powinnaś wykonać około 7-10 dni przed ślubem.

Na szczęście w dniu uroczystości nie musimy się już fatygować do salonu. Możemy zamówić fryzjera i wizażystę do domu. Najpierw fryzjer, potem wizażysta, aby makijaż się nie rozmył. Zarezerwujmy odpowiednią ilość czasu, bo samo upięcie włosów może trwać nawet           do 3 godzin. Po odpowiednich przygotowaniach mamy pewność, że efekt będzie taki, jaki sobie wymarzyłyśmy, i unikniemy nieprzyjemnych niespodzianek. Pozostaje tylko błyszczeć  i dobrze się bawić.

Sabina Sapa-Kowal