Jeden, by wszystkimi rządzić

Pojawienie się na palcu pierścionka zaręczynowego to zielone światło do rozpoczęcia nie tylko ślubnych przygotowań, ale i nowego rozdziału życia. A przecież dopiero od niedawna symbolizuje on wieczne szczęście i dozgonne uczucie.

Fot. Mat. Prasowe Carlo Pignatelli

Fot. Mat. Prasowe Carlo Pignatelli

Narzeczona, która szykuje się do ślubu i dopina na ostatni guzik detale związane z zamążpójściem, musi walczyć o swoje. Z rodziną, konsekwentnie próbującą narzucić swoje zdanie. Z popularnymi wśród koleżanek zabawami, których za nic nie włączy do planu dnia. I z przesądami ślubnymi, które nawet najbardziej opanowaną pannę potrafią wytrącić z równowagi. W tym nieprzyjaznym weselnym świecie tli się samotne światełko pociechy dla wszystkich narzeczonych w rozterce. Widzisz je? To blask pierścionka zaręczynowego, dla wielu panien najważniejszej biżuterii w całym życiu. Ta jedyna ostoja uniwersalnego języka miłości nikomu nie przywodzi na myśl niczego złego.

Fot. Mat. Prasowe:

Fot. Mat. Prasowe: 1. YES; 2. Sezam; 3. Apart; 4. Pomellato

Dowód miłości

Z czym więc kojarzy się pierścionek zaręczynowy? Przede wszystkim pełni on rolę symbolu i to takiego o bardzo złożonym znaczeniu. Pierścionek mówi wiele nie tylko o właścicielce (od razu wiemy, na jakim jest etapie w związku, domyślamy się, do jakich wydarzeń się przygotowuje, oczami wyobraźni widzimy plan przyszłych kilku lat jej życia), ale i o jej partnerze. Wielkość brylantu, szerokość obrączki oraz wyjątkowy projekt układu kamieni – to wszystko nie pokazuje nam przecież tego, jak zamożna jest przyszła Panna Młoda, ale świadczy o statusie społecznym narzeczonego. Oślepiający z daleka diament to znak dla ewentualnych rywali i dosadne przypomnienie, że rozmawiają z już zajętą dziewczyną, a jej wybranek jest w stanie ukochaną utrzymać i obsypywać dowolną ilością podobnie drogiej biżuterii. Z kolei dla damskiego grona jest przede wszystkim oznaką deklaracji dozgonnego uczucia, które przyjaciółka miała szczęście odnaleźć po latach poszukiwań. Stanowi dowód na istnienie miłości romantycznej, a podziwiającym go daje nadzieję na znalezienie własnego księcia z bajki. Kiedy jednak pierścionek zaręczynowy zdążył nabrać tak złożonego znaczenia?

Fot. Mat. Prasowe:

Fot. Mat. Prasowe: 5. YES; 6. Jubiler Schubert; 7. YES; 8. Scallini

Symbol przynależności

Noszenie pierścieni na palcu serdecznym było przyjęte w większości kultur starożytnych, choć trudno powiedzieć, czy taka biżuteria miała jakikolwiek związek z miłością i ślubem. Bardziej prawdopodobne, że niosła znaczenie magiczno-rytualne, jako że palec serdeczny już wtedy łączony był z sercem (stąd zresztą jego nazwa). Zwyczaj zawierania małżeństw aranżowanych i kierowanie się przy wyborze wysokością posagu sprawiły, że pierścienie symbolizowały związanie z mężem i przynależność do danego klanu. Dzięki nim najbardziej nawet urodziwe panny bezbłędnie można było rozpoznać jako mężatki, do których lepiej się nie zbliżać.

Fot. Mat. Prasowe:

Fot. Mat. Prasowe: 9. YES; 10. Pandora; 11. Karen Karch; 12. Jubiler Schubert

W wiekach średnich pierścionki zaręczynowe pełniły funkcję obrączek ślubnych i były z nimi niemal tożsame. Oznacza to oczywiście, że w owych czasach tylko kobiety nosiły obrączki, natomiast po mężczyźnie w żaden sposób nie można było poznać, że oczekuje go w domu małżonka.

Justyna Kościelska

Więcej w najnowszym wydaniu „Magazynu Wesele” nr 1 (41) 2016

Podziel się ze znajomymi!


Zapisz się
do subskrypcji
Magazynu

Otrzymasz od nas
coś fajnego

Zapisz się
do subskrypcji
Newslettera

PARTNERZY:

POLECAMY: