DUBAJ kwiat emiratów miasto dla zakochanych
Szokująca, szalona i romantyczna, taka jest jedna z najsłynniejszych metropolii świata. Odwiedźcie ją, aby przekonać się, jak wygląda baśń tysiąca i jednej nocy w futurystycznej odsłonie.
Zaskakuje rozmachem, zadziwia atrakcjami, pulsuje życiem. Lśniące w słońcu niezwykłe drapacze chmur, supernowoczesne metro, klimatyzowane przystanki, najdroższe samochody, kilkupasmowe autostrady, najnowsze kolekcje najsłynniejszych projektantów, gigantyczne galerie handlowe harmonijnie wplatają się tu w świat tradycji islamskiej, błyszczących kopuł meczetów i widoku wielbłądów na pustyni. Warto rozpocząć wspólny etap życia od podróży do tej ekscytującej mozaiki nowoczesności i egzotyki.
Naj, naj, naj!
Listę dubajskich niezwykłości otwiera najwyższy budynek na świecie: Burj Khalifa (828 m). Jego tarasy widokowe na 124 i 125 piętrze robią wrażenie. Wjeżdża się tam najszybszymi windami na świecie (10m/s). Kto chce więcej i bardziej luksusowo – może zasiąść w wygodnym fotelu na przeszklonym tarasie 148 piętra (555 m!), racząc się kawą i ciasteczkami rozdawanymi przez konsjerża. Zjawiskowa wieża sąsiaduje z największą galerią handlowo-rozrywkową na świecie: The Dubai Mall. Mieści się tu 1300 sklepów, 200 barów, lodowisko, kina, olbrzymie akwarium (są w nim nawet rekiny!), wodospady, luksusowy hotel. Tuż obok rozpościera się sztuczne jezioro z tańczącymi fontannami. Są one – rzecz jasna – największe na świecie, strzelają w górę na wysokość 150 m, wyrzucają w powietrze ponad 80 tys. litrów wody. Bajeczne spektakle z udziałem wody, świateł i muzyki można podziwiać z wielu stron, a także z łodzi na jeziorze. Aby przekonać się, w jakim tempie i stylu powstało miasto na pustyni – trzeba udać się do Dubai Frame. To niesamowita konstrukcja składająca się z dwóch 150-metrowych wież połączonych mostem, na który wjeżdża przeszklona winda. Z jednej strony roztacza się widok na nową część miasta, z drugiej – na starą. Tam można zobaczyć interaktywną wystawę o przeszłości i wirtualny pokaz Dubaju w przyszłości. Miasto słynie z luksusowych hoteli, które kipią przepychem, zadziwiają stylem, usytuowaniem, wyposażeniem. Jednym z najbardziej spektakularnych jest Atlantis the Palm, którego architektura nawiązuje do legendarnej Atlantydy. Wiele atrakcji dostępnych jest dla gości spoza hotelu, np. oceanarium, delfinarium i park wodny Aquaventure. Ten ostatni nie ma sobie równych ani na Bliskim Wschodzie, ani w Europie. Jest ogromny, piękny, ma mnóstwo fantazyjnych zjeżdżalniami i długą, kaskadową rzekę, którą przepłyńcie 2-osobowym pontonem relaks i zabawa gwarantowane. Hotel znajduje się na czubku Palm Jumeirah – sztucznej wyspy w kształcie palmy. Można tu przyjechać kolejką Monorail (cud techniki), po drodze mijając luksusowe rezydencje.
Szalona zabawa
Lubicie się bawić i poczuć adrenalinę? Odwiedźcie ogromny kompleks Dubai Parks and Resorts. Jest w nim m.in. Motiongate – największy w regionie park inspirowany Hollywoodem. Goście spotykają tu bohaterów filmowych, zaglądają za kulisy seriali, korzystają z kolejek górskich i zapominają, że istnieje granica między rzeczywistością a światem wirtualnym. W sąsiednim parku Bollywood panuje magiczna atmosfera przepełniona muzyką, tańcami, blaskiem świateł, feerią barw i aromatów. Można zobaczyć pokazy multimedialne, wkroczyć w świat iluzji, nawet zostać gwiazdą indyjskiej fabryki snów. Niepowtarzalnym miejscem na mapie Dubaju jest IMG Worlds Adventrue – największy kryty park rozrywki na świecie. Tu akcja dzieje się bardzo szybko, tak jak szybkie są kolejki górskie, przejażdżki i interaktywne zabawy. Emocje i adrenalina zagwarantowane! Sprawdźcie, czy boicie się horrorów albo skorzystajcie z roller coastera Velociraptor, który rozwija prędkość prawie 100 km/h w zaledwie 2,5 sekundy. Po szaleństwie może coś spokojniejszego i bliżej natury? Zajrzyjcie do Green Planet – przeszklonej wieży pełnej tropikalnej zieleni, papug, egzotycznych ryb, węży i leniwców. Dżungla na pustyni? Takie cuda tylko w Dubaju.
Czar tradycji
Dubaj to nie tylko ultranowoczesna architektura. Odwiedźcie starą część miasta, pospacerujcie po zabytkowych uliczkach, zdobionych dziedzińcach i wzdłuż Dubai Creek, przepłyńcie się tradycyjną taksówką wodną abra, zobaczcie stare domy z chropowatymi murami oraz tradycyjne wieże wentylacyjne, odwiedźcie targi złota, tekstyliów i przypraw, galerie sztuki i Muzeum Dubaju w XVIII-wiecznym forcie, a w historycznej dzielnicy Al Fahidi wstąpcie do Sheikh Mohammed Centre for Cultural Understanding, aby wziąć udział w spotkaniu przy tradycyjnym emirackim posiłku. Dowiecie się tu o kuchni, kulturze, przeszłości miasta, tradycjach, islamie. Nie ma pytań bez odpowiedzi. Wszystko zgodnie z hasłem: „Otwarte drzwi. Otwarte umysły”. Tutejsze jedzenie jest wyborne, a atmosfera prawdziwie domowa, można przymierzać tradycyjne stroje, wdawać się w pogawędki i kupić pamiątki, np. syrop daktylowy.
Dobry wieczór w Dubaju
Romantyczna atmosfera panuje w Madinat Jumeirah – dubajskiej Wenecji. To kompleks ekskluzywnych hoteli i sklepów w tradycyjnym arabskim stylu pośród wodnych zaułków, po których pływają łodzie. Widok jak ze snu Szeherezady, szczególnie wieczorem. W Dubaju jest mnóstwo miejsc, które po zachodzie słońca stają się magiczną krainą: bulwary, aleje spacerowe, kluby na plażach, restauracje, tarasy widokowe. Miasto wibruje od neonów, świateł i od wielonarodowego tłumu. Jednym z najpiękniejszych miejsc jest Marina Walk z wieżowcami, których fantastyczne światła odbijają się w zatoce. Cumują tu luksusowe jachty, można stąd wyruszyć na romantyczny rejs statkiem z kolacją przy świecach. Inna atmosfera panuje wieczorem na pustyni. Przejażdżka landrowerem po wydmach, muzyka na żywo, taniec brzucha, barbeque pod rozgwieżdżonym niebem, a nawet nocleg w obozowisku – idealny pomysł dla zakochanych. Na inny wieczór zaplanujcie przedstawienie „La perle” reżyserowane przez Franco Dragone. To musical z elementami akrobacji, popisów kaskaderskich i niesamowitych multimedialnych pokazów. W spektaklu uczestniczy 65 artystów z 23 krajów. Centrum sceny stanowi basen, do którego bohaterowie skaczą z wysokości 25 metrów. Pada deszcz, wieje wiatr, przesuwają się obrazy, akcja pobudza wyobraźnię i zadziwia. Jak wszystko w Dubaju.
Alina Woźniak – dziennikarka, podróżniczka, religioznawczyni. Autorka artykułów podróżniczych z różnych regionów świata. Ostatnie tygodnie spędziła w bajecznym Dubaju, dzięki czemu czytelnicy „Magazynu WESELE” mogą odkryć, to niesamowite miejsce nie wychodząc z domu.
FOT. MAT. DUBAI TOURISM; KERZNER; ALINA WOŹNIAK